Fot. REUTERS/Francois Lenoir
Zamachy w Brukseli. Terroryści zaatakowali lotnisko i metro
Dziś rano doszło do serii zamachów terrorystycznych w Brukseli. Według stacji telewizyjnej Sky News wybuchy miały miejsce około godziny 8. Zaatakowano lotnisko Zaventem – to jeden z największych porów lotniczych w Europie.Według Agencji Belga przed wybuchami padły strzały, słyszano też okrzyki w języku arabskim.

Minister bezpieczeństwa i spraw wewnętrznych Belgii Jan Jambon ogłosił, że w kraju podniesiono alert antyterrorystyczny do 4., najwyższego poziomu
Wybuchy w metrze
Do wybuchów doszło także w brukselskim metrze. Nieoficjalnie mówi się o czterech eksplozjach. Jedna z nich miał miejsce na stacji Maelbeek, w pobliżu dzielnicy rządowej.
Różnią się doniesienia dotyczące ofiar. Według telewizji VRT 13 osób zginęło, a 35 zostało rannych w wybuchach na lotnisku. Mówi się też o co najmniej 10 zabitych w metrze.
Minister bezpieczeństwa i spraw wewnętrznych Belgii Jan Jambon ogłosił, że w kraju podniesiono alert antyterrorystyczny do 4., najwyższego poziomu. W mieście nie kursują autobusy i tramwaje, metro jest zamknięte. Mieszkańcy są proszeni o pozostanie w domach.
Zamachy wywołały również reakcję na rynkach finansowych. Tracą wszystkie główne indeksy europejskie, drożeje złoto.
MSZ weryfikuje, czy wśród poszkodowanych są Polacy.
Port lotniczy w Brukseli będzie zamknięty do jutra, do godziny 6 rano – czytamy w komunikacie lotniska. Wszystkie loty i przyloty zostały odwołane.